„Była zaś noc. I ten, który wyszedł...”

homilia – wtorek Wielkiego Tygodnia, 12 kwietnia 2022
Iz 49, 1-6; Ps 71 (70), 1-2. 3-4a. 5-6b. 15 i 17; J 13, 21-33. 36-38

Opowiadając o tym, co działo się w Wieczerniku, św. Jan zapisał, że Judasz „po spożyciu kawałka chleba zaraz wyszedł”. I zaraz Ewangelista dodał: „A była noc” (J 13, 30). Posłuchajmy, jak tę informację komentuje św. Augustyn. Mówi on: „‘Była zaś noc’. I ten, który wyszedł, był nocą [Erat autem nox. Et ipse qui exivit, erat nox]. A kiedy wyszedł ten, który był nocą, Jezus powiedział: ‘Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą’ (J 13, 31). Dzień dniowi przekazuje słowo, to znaczy Chrystus mówi do wiernych Mu uczniów, zachęcając ich, aby Go słuchali i naśladowali Go w miłości; noc nocy przekazuje wiadomość (por. Ps 18, 3), to znaczy Judasz idzie, aby zwołać niewiernych Żydów, aby przybliżyli się i pochwycili Jezusa, aby wydać Go na śmierć” (Homilia 62 do Ewangelii wg św. Jana). W sercu Judasza jest noc, bo opuścił Tego, który jest „Światłością świata”. Żywot Judasza jest jak noc, bo odrzucił Tego, który jest „Słońcem wschodzącym z wysoka” czy „Słońcem nie znającym zachodu”, jak usłyszymy w hymnie „Exsultet”.

W Ewangelii wg św. Łukasza Jezus został zapowiedziany jako „Słońce Wschodzące z wysoka”, które z miłosierdzia swego nas nawiedziło, „by zajaśnieć tym, co w mroku i cieniu śmierci mieszkają, aby nasze kroki zwrócić na drogę pokoju” (Łk 1, 78-79). W Ewangelii wg św. Jana usłyszymy Jezusa, który wyznaje: „Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia” (J 8, 12) oraz „Jak długo jestem na świecie, jestem światłością świata” (J 9, 5). A Ewangelista Mateusz działalność Jezusa przedstawi jako spełnienie się zapowiedzi przekazanej przez Izajasza: „Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci światło wzeszło” (Mt 4, 16).

My czekamy na kolejną w naszym życiu Wielką Noc, bardzo różną jednak od nocy Judasza. Czym się one różnią? O Wielkiej Nocy, przestrzeni triumfu Życia, zaśpiewamy w hymnie „Exsultet”: „o tej to nocy napisano: a noc jako dzień zajaśnieje, oraz: noc będzie mi światłem i radością”. A noc Judasza pozostała nocą, nie zajaśniała Światłością [edit: a może, choć o tym nie wiemy, a Bóg wie, jednak zajaśniała?]. Może więc warto przypomnieć dziś Nikodema, który, jak Ewangelista dwukrotnie zaznaczy, „przyszedł [do Jezusa] nocą” (J 3, 2; J 19, 39). Bo właśnie w kontekście spotkania z Nikodemem Jezus powie: „sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło” (J 3, 19). Dziś trzeba mi/nam skonfrontować się z pytaniem, czy pozwalam, żeby Jezus – Światłość świata, wszedł w ciemności, w których żyję i w moją noc?

I jeszcze jedna myśl zaczerpnięta od świętego biskupa Hippony: „Judasz wyszedł, a Jezus został otoczony chwałą; syn zatracenia wyszedł, a Syn Człowieczy został otoczony chwałą. Wyszedł ten, który dał motyw do wypowiedzenia zdania: „Wy jesteście czyści, ale nie wszyscy” (J 13, 10). I tak, gdy wyszedł ten, kto nie był czysty, pozostali ci, którzy byli czyści, i pozostali z Tym, który ich oczyścił. Podobnie stanie się, gdy świat, zwyciężony przez Chrystusa, przeminie, a wśród ludu Chrystusowego nie pozostanie nikt nieczysty; gdy pszenica zostanie oddzielona od kąkolu, a sprawiedliwi zajaśnieją jak słońce w królestwie Ojca (por. Mt 13, 43)” (Homilia 63 do Ewangelii wg św. Jana). O tych, którzy pozostali w Wieczerniku, Jezus mówi: „Wy jesteście czyści…”, ale trzeba dodać, że oni są czyści,  bo „pozostali z Tym, który ich oczyścił”. Kontemplując niebieskie Jeruzalem św. Jan zobaczy przyodzianych w białe szaty, a Pan wyjaśni mu: „To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili” (Ap 7, 13-14).

Uczestnicząc dziś w Eucharystii pomyślmy z wdzięcznością o tym, że jesteśmy tu z Tym, który nas oczyścił; pozostajemy tu z Tym, który nas oczyścił. I prośmy pokornie, by najbliższe dni, - i nie tylko najbliższe dni -,  związane były dla wielu [edit: dla wszystkich] z takim doświadczeniem: trwania i pozostawiania z Jezusem, który ich oczyścił. Oby dla wielu... Oby dla wszystkich... (bł. Franciszek Jordan z pewnością powiedziałby: „Oby dla wszystkich” i dla wszystkich prosiłby Boga o taką łaskę) ciemność zajaśniała światłem, noc zajaśniała jak Dzień!

 

PSz

2022 06 00 OREMUS czerwiec www